Nie wiem co się stało. Moja werwa do życia, mój power gdzieś uleciał w siną dal. Jest mi po prostu smutno. Można powiedzieć, że wcześniejsze dni się udały, ale jest małe ' ale'... Nie wiem kogo słuchać siebie, czy innych? A jak siebie to serce ma wygrać czy rozum? To wszystko za dużo na mnie jedną.
Musze coś ze sobą dziś zrobić! KONIEC CZEKANIA! Trzeba się cieszyć tym co mam ! O tak!
Tak się bawimy w Mąkoszycach :)
A tak wyglądamy po ognisku, a przed kolejną imprezą :D
Piastonalia- Grubson!
Mój Najwspanialszy, Najukochańszy ! :*
Cudowne zdjęcia i fajny blog ! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci żeby się wkrótce rozkręcił i żebyś miała dużo obserwatorów :*
Obserwuję i liczę na rewanżyk.
just-call-me-louise.blogspot.com
uroczy dzieciak
OdpowiedzUsuńuwiebiam takie spontaniczne fotki i blogi ;)
OdpowiedzUsuńpodobają Ci się gorsety u innych blogerek ?
u mnie do wygrania nowy STRADIVARIUSa !
http://paulinaablog.blogspot.com/2012/08/konkurs.html